Tego samego dnia co przeprowadzka Leonetty .... w tym czasie Fedemiła...
Fede i Ludmi zamieszkali razem już dawno .
Ludmi :Federico , dziś ma przyjechać mój 13letni kuzyn , pochodzi z Szwecji -szweja leży daleko od nas aż w Europie.
Federico: No cóż będę musiał naszą rezerwację odwołać w restaurancji . Zapowiadało się na prze cudowną kolację.
Ludmi : Niee , nie pozwole na to bo wiesz mało spędzamy ostatnio czasu ponieważ ciągle koncerty .. po you - mixie staliśmy się ,,sławniejsi "i nie mamy tyle czasu.
Federico : A więc .. idziemy czy nie ?
Ludmi: Tak tylko ... mój kuzyn Nicol nie zna tutejszego języka czy znasz kogoś kto zna Szwecki ? Ja znam ale idziemy na randkę .
Federico: Zdaję mi się że Andres zna .
Ludmi: Ymmm , wolę nie wiesz jaki może być nasz ANDRES .
Federico: Masz rację ... to może .... nie wiem ;-;
Ludmi: To może Camilla świetnie się dogaduję z dziećmi a Andres będzie pomagł jej z językiem . Co ty na to ?
Federico: Naprawdę genialny pomysł zadzwnie do nich :)
Ludmi: A ja w tym czasie przygotuję się ;)
PRZEPRASZAM to koniec opowiadania ( następne opowiadanie ukaże się niedługo ;3 )
Zapraszam do następnych opowiadań ! :)
/ Tinita; 3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz